OD HODOWCY, NIE OD POŚREDNIKA
Sprawdź jakiego psa kupujesz,
przecież będziecie żyć razem kilkanaście lat...
nie kupuj od pośrednika
"KUPUJĘ HOVAWARTA. Dowiedziałam się, jaki charakter ma hovawart i jaki tryb życia preferuje. Strasznie mi się podoba. Postanowiłam: to jest pies w sam raz dla mnie.
Tylko, z jakiej hodowli kupić tego wymarzonego przyjaciela???
Każda hodowla chwali swoje szczenięta. Jakby wszystkim wierzyć, to w każdej z nich znajdę najpiękniejsze, najmądrzejsze i zdrowe szczenię (według każdej, to właśnie ona jest tą
hodowlą NAJ).
Może udać się do osoby, która ma wiedze o tej rasie, zna różne hodowle i bardzo często wybiera innym ludziom psy. O, to załatwi mój problem. Porozmawiam
z pośrednikiem, a on już sam zdecyduje, który pies i z której hodowli będzie dla mnie najlepszy."
Super Pomysł:
- nie muszę poświęcać czasu na rozmowy z wieloma hodowcami i innymi właścicielami hovawartów;
- nie muszę podejmować decyzji, którą z hodowli wybrać;
- nie muszę jechać do hodowli i przyglądać się gromadce bawiących się szczeniaczków;
- nie muszę decydować, który ze szczeniaczków odpowiada mi najbardziej;
- moje bezgraniczne zaufanie do pośrednika pozwala mi na to, ze mogę sobie sprawić niespodziankę (mogę najpierw kupić psa, a zobaczyć go dopiero przy odbiorze);
- mogę kupić wieloletniego przyjaciela bez konieczności poznawania hodowcy i warunków, w jakich się wcześniej wychowywał mój psiak. Jest mi to do niczego niepotrzebne. Przecież,
jeżeli pośrednik mi poleca tego psa, to wszystko jest idealne.
O rany, co ja zrobiłam:
- mój pies zaczyna mi sprawiać kłopoty, a ja nie wiem, jak sobie z nimi radzić (ciekawe, czy te problemy są typowymi dla rasy? Szkoda, że nie mam kogo o to spytać? i nie mogę
liczyć na fachową pomoc);
- mój pies dziwnie się zachowuje - szkoda, że nie widziałam, jak zachowywał się w hodowli - ciekawe, czy jego rodzeństwo zachowuje się podobnie - szkoda, że nie mam kontaktu
z hodowcą i właścicielami reszty szczeniąt;
- mój pies zaczął chorować - ciekawe, czy reszta rodzeństwa też ma problemy ze zdrowiem - szkoda, że nie mam dobrego kontaktu z hodowcą i właścicielami reszty szczeniąt;
- już nie wiem, co mam robić i kogo obwiniać za problemy z moim ukochanym psiakiem - gdzie szukać pomocy. Pośrednik mówi, ze albo to jest wina hodowcy albo moja. On nie jest
niczemu winien i za nic nie odpowiada!
Szanowni Państwo, tak nie musi być.
Wybierając towarzysza życia na najbliższe kilkanaście lat, ZAUFAJCIE SOBIE. NIE KUPUJCIE PRZEZ POŚREDNIKA, który (najczęściej) powiązany jest finansowo z hodowcami (krotko mówiąc,
zarabia na pośrednictwie) i zainteresowany jest głownie sprzedażą jak największej ilości szczeniąt.
Nawiązujcie jak najwięcej znajomości z hodowcami i właścicielami hovawartów. Rozmawiajcie, pytajcie, odwiedzajcie.
Dobry hodowca Zawsze Wam Pomoże. Pomyślcie, że i jemu (równie mocno, jak Wam, a może nawet bardziej) zależy na tym, abyście nie mieli
problemów z psem z jego hodowli (wiadomo - jest dobra i zła reklama). Tylko dobremu hodowcy, zależy (tak, jak Wam) na jak najlepszym rozwoju Waszego psa.
Im więcej będziecie rozmawiać z hodowcami i innymi właścicielami hovków, tym lepiej poradzicie sobie z takim wychowaniem Waszego czworonoga, aby życie z nim było dla Was tylko przyjemnością.
Czego Wam serdecznie życzymy :-)
autor tekstu: Edyta Michalak